Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 9 września 2021, 16:10

autor: Łukasz „Gava1n” Kosowski

Orientalny vibe. Bawisz się w gangstera w GTA? To musisz wiedzieć

Spis treści

Orientalny vibe

U boku nowego kumpla szybko pniesz się po szczeblach gangsterskiej kariery. Po zaledwie kilku miesiącach dostajesz ważne zadanie. Stajesz się częścią ochrony „misji dyplomatycznej”, którą „rodzina” wysyła do Chinatown.

Seria Yakuza doczekała się już 8 głównych części, z czego dotychczas ostatnia miała premierę w 2020 roku (Yakuza: Like a Dragon), oraz spin-offu, którego druga odsłona ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu (Lost Judgment). - Bawisz się w gangstera w GTA? Poznaj tradycje i zachowania mafii i yakuzy - dokument - 2021-09-09
Seria Yakuza doczekała się już 8 głównych części, z czego dotychczas ostatnia miała premierę w 2020 roku (Yakuza: Like a Dragon), oraz spin-offu, którego druga odsłona ma ukazać się jeszcze w tym miesiącu (Lost Judgment).

Wykorzystanym bezbłędnie w zasadzie w każdej grze elementem charakteryzującym przestępczość zorganizowaną jest skrajny terytorializm takich ugrupowań. Większość badaczy próbujących zdefiniować fenomen gangów podkreśla ich przywiązanie do danego obszaru, na którym obowiązują konkretne prawa i zasady. Swojego dziedzictwa, reguł, jak i samej grupy należy bronić, niemal zawsze za wszelką cenę. Czasami zdarza się jednak współpraca między poszczególnymi organizacjami.

Takim wyjątkiem jest kooperacja japońskiej yakuzy z chińskimi triadami oraz włoskimi rodzinami mafijnymi. Te trzy organizacje okazują się wyjątkowe pod tym względem i konflikty między nimi są wielką rzadkością. Dlaczego? Wynika to przede wszystkim ze specyfiki ich pochodzenia, które jest stricte nacjonalistyczne.

Triady (najstarsze w tym gronie) wywodzą się z długiej linii chińskich tajnych stowarzyszeń. Praktycznie każde z nich działało jako ruch opozycyjny względem centralnego rządu Państwa Środka. Yakuza natomiast początek swego rodowodu chce widzieć w obrońcach lokalnej ludności, którzy chronili ubogich mieszkańców japońskich miast i wiosek przed bezpańskimi wojownikami – efektem ubocznym okresu wewnętrznego pokoju, jaki zapanował w erze Edo (czas rządów rodu Tokugawa, 1603–1868).

Z kolei amerykańska mafia przybyła do Stanów wraz z włoskimi emigrantami głównie z Sycylii i tak jak tamtejsi gangsterzy określa siebie mianem Cosa Nostra (dosł. „Nasza Rzecz”). Wywodzi się co prawda od lokalnych bandytów, jednak to oni przyczynili się do wyzwolenia rodzinnej wyspy oraz całej Italii w czasie II wojny światowej, kiedy to aktywnie wsparli siły amerykańskie w walce z nazistami.

Zostało jeszcze 68% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie
GTA 5 to dowód na to, że gry przestały się już starzeć - i jest to wspaniałe
GTA 5 to dowód na to, że gry przestały się już starzeć - i jest to wspaniałe

Wysokobudżetowe gry wideo dotarły do punktu, w którym te najlepsze z nich się nie starzeją i nawet wiele lat po premierze wciąż potrafią zachwycić młodych graczy.

GTA: San Andreas nie potrzebowało remastera. To nadal najlepsze GTA
GTA: San Andreas nie potrzebowało remastera. To nadal najlepsze GTA

Mówcie, co chcecie – dla mnie to San Andreas jest najlepszą odsłoną GTA. Co więcej, po ponownym zagraniu w oryginał i sprawdzeniu odświeżonej wersji, dochodzę do wniosku, że to jedyny tytuł z The Definitive Edition, który nie potrzebował remastera,

GTA: Trilogy Remaster? Po co mi to, ja chcę GTA 6
GTA: Trilogy Remaster? Po co mi to, ja chcę GTA 6

Rockstar niedawno obchodził ósme urodziny GTA 5. W tym czasie dostaliśmy wiele, dostaniemy więcej, ale my chcemy GTA 6, a nie staroci wykopanych z cmentarza i pomalowanych na żywe kolory.